Przełamując południki

Strony

  • Strona główna
  • Linki
  • Galeria ... 2013
  • Galeria .....

wtorek, 20 listopada 2012


Pada, wieje, mróz…a zima dopiero ma nadejść. Wyjazd do Astany był bardzo udany, ale dwa dni rozmów po polsku i… dopadła mnie ogromna tęsknota :(
Autor: Marianna o 23:51
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2019 (1)
    • ►  października (1)
  • ►  2018 (1)
    • ►  maja (1)
  • ►  2017 (7)
    • ►  maja (7)
  • ►  2016 (18)
    • ►  listopada (1)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  czerwca (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (10)
  • ►  2015 (5)
    • ►  listopada (3)
    • ►  października (2)
  • ►  2013 (39)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (6)
    • ►  kwietnia (10)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (4)
  • ▼  2012 (32)
    • ►  grudnia (12)
    • ▼  listopada (5)
      • Wczoraj był buran a dziś , co prawda mro...
      • Pada, wieje, mróz…a zima dopiero ma nadejść. Wyj...
      • Poniedziałek-mój jedyny wolny dzień w tygodn...
      • Między...
      • Małe przyjemności...
    • ►  października (2)
    • ►  września (10)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  lipca (2)

O mnie

Moje zdjęcie
Marianna
Wyświetl mój pełny profil
Motyw Znak wodny. Obsługiwane przez usługę Blogger.