poniedziałek, 5 listopada 2012

Między...


      Poniedziałek-po codziennej , całotygodniowej pracy miły odpoczynek; czas na zwykłe uporządkowanie mieszkania, uzupełnienie zapasów w lodówce i ułożenie planów na następne sześć dni.
Każdy dzień zaczynam tak samo; o ósmej dzwoni budzik, parzę kawę, włączam laptop, przygotowuję się do wyjścia .Dziewiąta. Przyjemny aromat rozchodzi się po kuchni, pokojach; siadam w fotelu i … patrzę na morze, na molo w Sopocie, sprawdzam czy już ktoś wjeżdża do Gdańska (zimą jest pięć godzin różnicy ). Zazwyczaj jeszcze pusto; czasami  pojedynczo ktoś przejdzie , na Podwalu sporadycznie przejedzie  samochód…..odkąd  od tych miejsc dzieli mnie 5000 kilometrów, jest to najpiękniejszy widok o poranku. Gdy przeciwności trochę zbyt wiele, patrzę i wraca spokój.
Zachwyca mnie, że mogę zaglądać tam codziennie!
http://www.task.gda.pl/uslugi/stream/kamera_sopot_molo
Prezentowany obraz udostępniony za zgodą Centrum Informatycznego TASK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz