sobota, 16 lutego 2013

Lekcje...

Mam wrażenie, że zima nie skończy się nigdy…..ciągle mrozy, śnieg i wiatr L Dzień jest już dłuższy i w południe bardzo często świeci słońce ale poranki szare. Na chodnikach lód i śnieg , więc  dwa razy dziennie jeżdżę marszrutką  do „Domu Przyjaźni ”-do szkoły. W  tygodniu  miałam „lekcje otwartą”. Dyrekcja oraz kilka koleżanek wizytowało a potem dzieliło się wrażeniami- déjà vu.


 A dziś był drugi etap  Konkursu Języka Polskiego, dziewczynki tak bardzo się starały. Co będzie ? Kazaska Polonia nie rozmawia  w domu po polsku, mówią po rosyjsku a w szkołach uczą się rosyjskiego i kazaskiego. Polskiego uczą się  od podstaw z różnych powodów i z różnym skutkiem . Wzruszam się, gdy widzę, ile trudu i serca wkładają, by rozumieć,  mówić, czytać po polsku J
               
                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz