Mam wrażenie, że zima nie skończy się nigdy…..ciągle mrozy,
śnieg i wiatr L
Dzień jest już dłuższy i w południe bardzo często świeci słońce ale poranki
szare. Na chodnikach lód i śnieg , więc
dwa razy dziennie jeżdżę
marszrutką do „Domu Przyjaźni ”-do
szkoły. W tygodniu miałam „lekcje otwartą”. Dyrekcja oraz kilka
koleżanek wizytowało a potem dzieliło się wrażeniami- déjà vu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz